Szkoła Rodzenia w szpitalu im. Madurowicza w Łodzi

Kierownik: prof. dr hab. med. Andrzej Zdziennicki
Adres: ul. Wileńska 37
Telefon: +48 42 6804607
Zakres świadczeń, możliwości diagnostyczne
Szkoła Rodzenia została założona w 1957 przez prof. dr hab. n. med. Władysława Fijałkowskiego, pioniera metody poród bez lęku nazywanego dziś ojcem psychoprofilaktyki w Polsce.





Jest ona obecnie najstarszą taką placówką w kraju. W styczniu 2001, zachowując swoją tożsamość, została przeniesiona ze Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej z ul. Sieradzkiej do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. M. Madurowicza.

Obecnie zajęcia odbywają się w miłych, kameralnych pomieszczeniach wyposażonych zgodnie z najnowszymi obowiązującymi standardami (sprzęt audiowizualny, aparat do mierzenia RR, stetoskop, materace, karimaty, worki sako, piłki, zestaw do kąpieli noworodka, lalka). Prowadzone są przez położne posiadające najwyższe kwalifikacje zawodowe oraz ogromne doświadczenie zgromadzone w ciągu wielu lat pracy w Szkole oraz na blokach porodowych. Metody ich pracy są nieustannie rozwijane i modyfikowane zgodnie z poziomem aktualnej wiedzy medycznej. To tyle ze strony internetowej samego szpitala a teraz realia ;)


Zajęcia odbywały się w tygodniu, w czwartki z partnerem, w piątki  osobno od godziny 10 do 12.


I SPOTKANIE
Do szkoły rodzenia umówiłam się telefonicznie, musiałam podać nazwisko lekarza prowadzącego, odpowiedzieć czy na zajęciach będę sama czy z partnerem, dodatkowo zostałam poinformowana, że na zajęciach musimy być w strojach sportowych, (zabieramy ręcznik kąpielowy lub kocyk), dokumenty o ciąży, dowód osobisty. Jest 8 takich spotkań od godziny 10 (raz w tygodniu), zajęcia trwają około 2  godzin, szkoła jest bezpłatna. Osobą prowadzącą zajęcia praktyczne jest położna  Krystyna Kubacka (czasem zdarzyło się przy pokazach np kąpieli noworodka jest młodsza położna)

Kurtki pozostawiamy u portiera na dole (po prawej stronie), tam można skorzystać z toalety publicznej i się przebrać na zajęcia (lub na III piętrze za zasłoną przy szafkach), które odbywają się na III piętrze.
Po wejściu na III piętro, otrzymujemy klucz od małej szafki gdzie zostawiamy, torbę, buty itp. na zajęcia wchodzimy w skarpetkach.

Jeśli jesteście pierwszy raz zabierzcie na zajęcia ze sobą dokumenty dowód, kartę ciąży itp. (odbędzie się rejestracja)
Szafki
Po wejściu na salę następuje rejestracja :) czyli  podajemy swoje dane  (który tydzień ciąży, adres, zawód wyuczony, nazwisko lekarza prowadzącego, nazwy przyjmowanych lekarstw + dane partnera (wiek, zawód wyuczony), okazało się że pojawiłam się na zajęciach dla par (mimo iż wspominałam telefonicznie, że będę sama) zostałam przyjęta do grupy, ale na następne zajęcia miałam się zjawiać w piątek dla kobiet bez partnerów.
Za zasłoną są szafki, także tutaj można się przebrać.



Zajęcia odbywały się w kameralnej sali, w której były porozkładane materace, na których porozkładaliśmy ręcznik i ćwiczyliśmy :), były też karimaty, sprzęt audiowizualny, przewijak na którym leżała lalka....
sprzęt audiowizualny
Program szkoły rodzenia


Na początku młodsza położna tłumaczyła mi oddychanie przeponą, (leżałam na materacu) - jedną dłoń położyłam na klatce piersiowej, drugą na przeponie, ta metoda polega na takim nabieraniu powietrza (przez nos), by jak najbardziej wypchnąć brzuch do przodu, czyli jak najbardziej obniżyć przeponę. Oddychając prawidłowo, dostarczamy dziecku odpowiednią ilość tlenu - przenikając do krwiobiegu, odżywia on organy wewnętrzne i dociera także do maluszka.

Później całą grupa wykonywaliśmy różne ćwiczenia wzmacniające, rozciągające i relaksujące (przy muzyce). Podobne ćwiczenia znalazłam w książce  "Będziemy rodzicami" Barbara Nees-delaval (zdjęcia i opis literatury o ciąży  KLIK )






Ćwiczenia bardzo mi się podobały, na pewno zjawie się na kolejne, oprócz ćwiczeń śpiewaliśmy też piosenkę..."aaaa były sobie kotki dwa..."



Po godzinie ćwiczeń przyszła kolej na pogaduchę, tematem była opieka noworodka po urodzeniu, (jak rozpoznać nieprawidłowości )

Omawiane tematy:
- test Apgar (skala, zwrócenie uwagi na kolor skóry, oddech, napięcie mięśni kończyn,akcja serca),
-  główka (ciemieniucha),
- oczy,nos, uszy (pielęgnacja),
- gardło (pleśniawki - jak czyścić),
- pępowina (pielęgnacja),
- kolka (jak sobie z nimi radzić np: ciepły okład z gazy na brzuszek, analiza swojego odżywiania)

Pod koniec zajęć miałyśmy możliwość zadania kilku dodatkowych pytań, później  otrzymaliśmy torbę z prezentami ;) niestety oliwka ma datę przeterminowaną...

Ulotki



Butelka  - Lovi



Herbatka i oliwka Hipp


Płyta

Terminy ważności


  II SPOTKANIE

 Drugie spotkanie zaczęło się tradycyjnie od ćwiczeń, podobnych jak na pierwszym spotkaniu (przez godzinę), była także mowa o zaletach masażu stóp, który pobudza układ krążenia, odpowiada za dotlenienie i prawidłowe funkcjonowanie organizmu oraz układ limfatyczny, który działa oczyszczająco.
Zabieg jest bardzo relaksujący i uspokajający przed, podczas i po porodzie. Zmniejsza stres i niepokój, które mogą powstać w tym okresie, co pomaga zmniejszyć dyskomfort wszelkich dolegliwości, powstających zazwyczaj podczas ciąży.

Przykładowy masaż: (oczywiście najlepiej wykorzystać do tego partnera :)

1. Stopę obejmij obiema rękami i wykręcaj w różne strony. Pociągaj za każdy palec, szczyp delikatnie skórę i poruszaj stawem skokowym, wykonując kółka raz w lewo, raz w prawo.

 2. Kciukiem i palcem wskazującym obejmij duży paluch u nogi i masuj go – wierzch, spód oraz boki, omijając paznokieć.

 3. Chwyć oburącz stopę, tak by twoje kciuki dotykały podeszwy. Wykonuj koliste ruchy kciukami, przesuwając dość wolno dłonie od palców do pięt.

 4. Krawędzie stopy – zewnętrzne i wewnętrzne – uciskaj kciukiem i palcem wskazującym, zaczynając od pięty, a kończąc na paluchu. Powtórz tę czynność kilka razy.

Ważna informacja - Unikamy masażu pięty to miejsca „powiązane” z macicą, brzuchem i biodrami. Intensywny nacisk mógłby doprowadzić do ich silniejszego ukrwienia, a w efekcie do powstania skurczów.

Jako, że to moje drugie spotkanie, uczyłam się II fazy oddychania - Oddech otwartymi ustami jest szybki, krótki, seriami, tzw. "gaszenie świeczek".

Po ćwiczeniach odbyła się pogaducha na temat wyprawki dla malucha (dostałyśmy na kartce potrzebne rzeczy), interesująca była rozmowa na temat pieluch jednorazowych oraz tetrowych ( które są zdrowsze dla skóry małego dziecka). Omawiany był też wpływ pieluszek jednorazowych (jak skórę drażnią, z czego są zrobione, a co mnie zaskoczyło - pieluszki jednorazowe powodują bezpłodność u chłopców).

 Oczywiście można używać jednorazowych  i tetrowych tylko wszytko z umiarem. Kiedy niemowlę siusia co 15 min, a my będziemy wymieniać pieluchę co 1-2 godzinę (jednorazową) nie zdziwmy się zaczerwienień pupci, odparzeń, infekcji bakteryjnych itp.
Wniosek od położnej, jeśli chcemy używać pieluszek jednorazowych i nie zmieniać ich  przez długi czas dziecku, proponuje kupić pieluchy dla dorosłych założyć i pochodzić w niej pół dnia (zrobić siusiu) i zobaczyć jak skóra dorosłego reaguje na pieluchę a co dopiero na niemowlę ;)





III SPOTKANIE

Tradycyjnie zajęcia zaczęły się od godziny ćwiczeń, (zajęcia tym razem prowadziła młodsza położna), ćwiczenia były podobne jak poprzednie, dodatkowo ćwiczenia na mięśnie  Kegla -  dobrze wyćwiczone ułatwiają poród i przyspieszają dojście do formy po urodzeniu dziecka, zwiększają satysfakcję seksualną (obojga partnerów!), znacznie zmniejszają też ryzyko takich dolegliwości jak nietrzymanie moczu czy wypadanie pęcherza.  Kładłyśmy się na plecach, podnosiłyśmy pupę i zaciskałyśmy mięśnie na 5 - 10 sekund.




Po ćwiczeniach była najpierw rozmowa a potem pokaz - kąpiel niemowlaka. Położna na przewijaku pokazywała jak przygotować niemowlę do kąpieli, jakich środków używamy (mydło, wacik z wodą itp.), wkładanie niemowlaka do wanienki, kąpiel niemowlaka, a później ubranie oraz zakładanie pieluchy tetrowej.

Na ostatnich 15 minutach zajęć zjawił się konsultant medyczny z progenis, www.progenis.pl (Bank Komórek Macierzystych), który przedstawiał zalety pobrania komórek z krwi pępowinowej.

Pakiet bezpieczeństwo:
  • 650 zł - opłat wstępna
  • 1190 zł - opłata podstawowa
  • 490 zł - roczna opłata z tytułu przechowywania komórek macierzystych, płatna po roku
Na stronie internetowej znajdziecie wszystkie pakiety oraz ceny.



IV SPOTKANIE

 Kolejny piątek , kolejne spotkanie :) zaczynamy jak zwykle od ćwiczeń, poprawiających krążenie krwi, ćwiczeń na wzmocnienie kręgosłupa, bioder, rozluźniające brzuch i wnętrza ud, ćwiczenia mięśni Kegla itp. oraz oczywiście fazy oddychania I i II. Na zajęciach pojawiły się też "nowe dziewczyny", które uczą się I fazy oddychania przeponą.
Dziewczyny które były już w 37-38 tygodniu ciąży mają troszkę inne ćwiczenia rozciągające, np. Położna siada na krześle, my łapiemy oparcie krzesła i kucami (mamy takie ćwiczenie wykonywać w domu razem z partnerem), stopy mają być położone płasko.
Zdjęcie poniżej przedstawia podobną pozycje tylko wyobraźcie sobie  jeszcze oparcie krzesła za które łapiemy ;)  Położna po tych ćwiczeniach smaruje  brzuch  żelem, przykłada urządzenie i słychać tętno naszego dziecka.

 Dodatkowo jak na każdym spotkaniu było tradycyjne odśpiewanie piosenki :) oraz mówienie jakie imię wybraliśmy dla dzidziusia.


 Po godzinie ćwiczeń czas na rozmówki, tym razem - Wyprawka do szpitala.


Niezbędne dokumenty:

- dowód osobisty,
- karta przebiegu ciąży,
- wyniki badań z okresu ciąży,
- ubezpieczenie ( w przypadku własnej działalności wydruk polecenia przelewu składek)
- NIP pracodawcy lub NIP własny (w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej)

 Dla maluszka:
- chusteczki nawilżające,
- krem do pupy,
-  czapeczka, skarpetki,
- rożek lub kocyk,
- ubranka, (położna wspominała że wystarczy jeden zestaw bo szpital zapewnia,żeby nie roznosiły się bakterie inne tylko szpitalne),
- pampersy (podobno dają około 10 sztuk, więc spakuje sobie kolejne 10),
- jeśli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji to  balsam, położna sama nie wiedziała co dokładnie, więc na wszelki wypadek wezmę takie małe próbki produktów.

Pamiętajcie, że tatusiowie mogą dowieźć resztę rzeczy :)

Dla mamy:
- koszula rozpinana 2x,
- woda mała niegazowana i bułka sucha do zjedzenia po porodzie, 
- podpaski poporodowe,
- szlafrok, kapcie,
- klapki pod prysznic takie na basen,
- przybory toaletowe (szampon, mydło, pasta i szczoteczka do zębów, sprawdzony płyn do higieny intymnej) - położna poleca do krocza szare mydło lub białego jelenia - bezzapachowe,
-ręcznik do ciała i ręcznik papierowy bezzapachowy do wycierania krocza po kąpieli, ( nie można tym samym ręcznikiem do ciała, aby bakterie nie przeniosły się do krocza),
- wkładki laktacyjne,
- maść na brodawki,
 w szpitalu nie używa się majtek jednorazowych, podobno chodzi się z podpaską poporodową miedzy udami - aby wszystko szybciej się goiło.
- sztućce (podawane jest śniadanie, obiad, kolacja) talerzyk, kubek.


V SPOTKANIE

Kolejny zestaw ćwiczeń od rana ;) Wszystkie ćwiczenia powtarzamy które były  wcześniej, były także nowe dla dziewczyn po 35 tygodniu ciąży - trzeba było złapać materac rękoma i wykonać skłon do przodu w rozkroku - rozciąganko.

Później prelekcja była na temat - Karmienia ekologicznego.

Wykład na temat karmienia piersią, co zrobić, aby karmienie się udało, jak poradzić sobie z problemami z laktacją, jak często karmić dziecko, zalety karmienia piersią, techniki karmienie piersią.

VI SPOTKANIE 

To spotkanie mnie zmęczyło ;) będąc w 36 tygodniu, oprócz tradycyjnych ćwiczeń doszły te bardziej rozciągające i męczące..(to z krzesłem oraz skłon do przodu jak wyżej) później położna posmarowała mi brzuch żelem, przyłożyła urządzenie do brzucha i słyszałam tętno maluszka. Dziś również ćwiczyłam III fazę oddychania.
Tego dnia po gimnastyce pojawiła się Pani (konsultant medyczny), tylko tym razem z Polskiego Banku  Komórek Macierzystych, dla zainteresowanych zapraszam do lektury na stronę www.pbkm.pl

Na tym spotkaniu rozmawiałyśmy na temat połogu.
  Pielęgnacji w połogu, powikłania połogowe, zaburzenia emocjonalne w okresie okołoporodowym ( czyli o ważnych 6 tygodniach po porodzie, kiedy organizm kobiety dochodzi do formy sprzed ciąży, jak dbać o siebie w tym okresie, jak pielęgnować, jak rozpoznać niepokojące objawy, z którymi warto zwrócić się do położnej lub lekarza, oraz rozpoznanie depresji poporodowej). Dowiedziałyśmy się jak wstawać pierwszy raz po porodzie z łóżka, (należy to zrobić od razu, jak przewiozą nas do sali poporodowej). Karmienie naturalne i aktywność ruchowa przyspieszają proces oczyszczania macicy, ważne jest tez wietrzenie krocza - do obmywania można stosować saszetki np. tantum rosa www.tantumrosa.pl

Na końcu dostałyśmy  ulotki jak ćwiczyć w okresie połogu.



Proszę o wybaczenie jakości zdjęć ;) niestety sprzęt mi się zespól i korzystałam ze starego telefonu.

Komentarze

  1. Mam pytanie, czy spotkania były w tygodniu, czy w weekend? :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. spotkania były w tygodniu...w czwartki pary, w piątek bez partnerów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieliśmy to szczeście rodzić jak pierwsy w Polsce powstał Poród Rodzinny.Prowadził go Wspaniały P.Prof.W.Fijałkowski promujący szacunek do pacjenta przez personel medyczny.Życia brakło P.Prof. i mało gdzie szanuje się pacjenta i jego Prawo zwłaszcza ust 2008 r art 21 o obecności osoby bliskiej podczas badań i zabiegów nawet w szpitalu.Ryzykują lekarze mających sie za bogów odszkodowaniem wypłaconym Pacjentowi bo to Pacjent decyduje o obecnosci.Gdy wypraszaja osobę bliską to ubezwłasnowolnia sie Pacjenta narusza sie Prawo Konstytucyjne!!Dodam że mile wspominamy porody.A co do ściagania pokarmu to mąz spijał go i było to miłe dla nas obojga.W czasie tragedi zamordowania blizniaków w szpitalu przez lekarzy to Uczył P.Prof. osłuchiwania przez męża uchem i mierzenie tętna płodu by nie naproieniowywac.Jeszcze jedno nie było badania dopochwowego by nie zakazac teraz to chyba zboczenie pchac łapy do pochwy przy każdej wizycie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam. W którym tygodniu ciąży wg Pani najlepiej zgłosić się na szkołę rodzenia? Jest Pani z tej szkoły w szp.Madurowicza zadowolona? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba zgłosiłam się około 26 tygodnia położna przez telefon potwierdzi ....nie miałam porównania z innymi...ale bybłam zadowolona i czekałam na następne zajęcia

      Usuń
  5. Szkoła rodzenia pomaga w zdobywaniu praktycznych umiejętności i uświadomieniu sobie realiów sytuacji okołoporodowych, a dzięki temu kobiety (i mężczyźni) mogą mieć wpływ na powstanie/złagodzenie występowania depresji poporodowej - warto o tym pamiętać.
    Barbara Michno-Wiecheć, psycholog psychoterapeuta

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny artykuł. Ja zapisałam się do <a href="http://www.salve.pl>Salve</a> - pierwsze zajęcia za tydzień - nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zainspirowana tym blogiem, zapisałam się do Szkoły Rodzenia w szpitalu Madurowicza. Mam już za sobą pierwsze zajęcia, czyli m.in. trening oddychania, ćwiczenia oraz wykład o tym co czuje dziecko i jak my je czujemy. Jest to naprawdę świetna sprawa. Do szkoły można się zapisać telefonicznie po skończonym 26 tygodniu, pod numerem telefonu. Zajęcia są w czwartki o 10.00 dla par, a w piątki dla kobiet bez partnerów.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  8. czy mogę prosić o informacje w jakim terminie najlepiej dzwonic (dzień lub przedział godzinowy) pod wskazany numer, dotychczas nie miałam szcześcia i nikt tam nie odbiera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie nie pamiętam, ale prawdopodobnie w te dni kiedy sa zajecia najlepiej po czyli 12:10, albo próbować przed te 10 min , czasami osoba prowadząca czekała na nas już w sali

      Usuń
  9. Witam, dziś próbowałam się połączyć z tym numerem i najlepiej dzwonić przed 10tą, bo jak powiedziała Pani w słuchawce trwają zajęcia i Pani nie może rozmawiać po czym podała mi inny numer pod który miałam zadzwonić -wybrałam podany numer pod którym zgłasza się ta sama Pani z jeszcze większą irytacją w głosie (jak śmiałam w ogóle zadzwonić) -sądząc po "uprzejmości" tej Pani nie panuje tam zbyt miła atmosfera!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobieta, która prowadzi zajęcia jest jakby to nazwać "specyficzna" i czasem bezczelna. Ja rozumiem, że przez jej szkołe przechodzi dość duża ilość ciężarnych ale jednak szacunek do ludzi powinno się mieć. \\\\\\\\Niektóre tematy są ciekawe ale jakby wiedza z PRLu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dziękuje za artykuł! Bardzo przydatny. Właśnie spakowałam torbę na podstawie zamieszczonych rad.

    OdpowiedzUsuń
  12. Odradzam zdecydowanie szkołę rodzenia, poprzez renomę Pani prowadząca myśli że ma władze... Niesympatyczna, w sposób dosadny i arogancki potrafi potraktować uczęstniczące dziewczyny. Sama zostałam dosadnie zgaszona po tym jak odpowiedziałam Pani jakich będę używać pieluszek.Grupa się uszczupla z kolejnymi zajęciami. Najlepiej wcześniej jest zadzwonić i upewnić się czy zajęcia w ogóle się odbędą.Więc jeśli jest już ciąża zaawansowana istnieje prawdopodobieństwo że nie wykorzysta się wszystkich zajęć. Plus dla dodatkowej pani położnej która bynajmniej 2 razy prowadziła zajęcia.było by super gdyby właśnie ta pani prowadziła zajęcia cały czas.A Pani która dowodzi moim zdaniem powinna iść na zasłużoną emeryture. Szacunek dla wiedzy ale sposób jaki zostaje ta wiedza przekazywana przyszłym mamom pozostawia dużo do życzenia....

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie dzwoniłam i pytałam o tą szkołę, przyjmują tylko pacjentki prowadzone przez lekarzy pracujących w tym szpitalu. Dla pozostałych oferują 6 spotkań za 300 zł, trochę wygórowana cena w porównaniu z innymi szkołami rodzenia w Łodzi. Co ciekawe, program jest taki sam w szkole płatnej i tej bezpłatnej. Trochę nie w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  14. A czy majac lek.prowadzacego w innym szpitalu i planujac tym samym porod w Rydygierze moge zapisac sie do szkoly rodzenia w Madirowiczu?

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie. Pierszeńatwo mają kobiety które mają lekarza prowadzącego w Madurowiczu. Można dzwonić i dopytywać czy są jeszcze miejsca ale pewnie i tak już ich nie będzie. Trochę to niesprawiedliwe,bo szpital jest dla każdego więc szkoła też powinna. Bezpłatne zajęcia prowadzone są teraz na Kilińskiego 21 w Akademii Rodzenia "Malinowa" dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety dużo się zmieniło od czasu kiedy powstał ów artykuł. Obecnie zajęcia prowadzi starsza kobieta (na oko po 70), która nie lubi odpowiadać na pytania i której głównym zainteresowaniem są plotki, ploteczki i polityka zatem można z nią dyskutować o tym jak to możliwe, że kobieta majac niepełnosprawne dziecko posyłane do przedszkola specjalnego nie pracuje (i pytania prowadzacej jak owa kobiete na to stac??), można usłyszeć jak to jakiś pan był gruby i jak można będąc takim grubym kangurować dziecko, oczywiście nie można zapytać o znieczulenie bo nie po to sie chodzi na szkołę rodzenia by o to pytać i można tak długo wymieniać... Zdecydowanie NIE polecam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz