Rano pobrałam mocz do jałowego, plastikowego pojemnika zakupionego w aptece. Pamiętajmy gdy wstajemy rano, najpierw się podmywamy, a następnie pobieramy mocz (należy pobierać z tzw. środkowego strumienia).
Na badanie oczywiście wybrałam się na czczo, nie umawiałam się na wizytę, punkt pobrań znajdował się na I pietrze, akurat nie było kolejki, szybko i bezboleśnie pobrano mi krew, zapłaciłam a następnego dnia miałam odebrać wyniki. Pani była tak miła, że otrzymałam cennik wszystkich badań gdyż na stronie internetowej ich nie ma...oczywiście najbardziej obawiałam się wyników toksoplazmozy..(tak to już jest jak się mieszka z kotem ;)
- mocz
- toxoplazmoza
- morfologia krwi
- toxoplazmoza
- morfologia krwi
Komentarze
Prześlij komentarz