Niebieskie Pudełko to zestaw z próbkami produktów dla noworodków i
młodych matek. Paczki te można bezpłatnie otrzymać po porodzie w szpitalu, który współpracuje z Family Service - Zawartość pakietu może się różnić w zależności od regionu i pory roku.
Kiedy mnie przewieziono na odział dla niemowlaków, przy łóżku stało dla każdej mamy "Niebieskie pudełko", położna pojawiła się po 5 min z prośbą o wypełnienie ankiety (żeby otrzymać pudełko), dodatkowo dostałyśmy książkę "Pierwsza książka mojego dziecka" z płytą oraz pudełko od nivea.
Kiedy mnie przewieziono na odział dla niemowlaków, przy łóżku stało dla każdej mamy "Niebieskie pudełko", położna pojawiła się po 5 min z prośbą o wypełnienie ankiety (żeby otrzymać pudełko), dodatkowo dostałyśmy książkę "Pierwsza książka mojego dziecka" z płytą oraz pudełko od nivea.
książka z płytą |
Pudełko nivea |
zawartość "niebieskiego pudełka":
otwieramy... |
Mleczko |
próbka Marimer (2 ampułki) |
smoczek Avent Philips |
żel do golenia Gillette |
próbki |
naklejka na samochód |
karta rossnę |
sudocrem mini |
ulotki |
emolium,zniżki do smyka |
ramka na zdjęcie |
przewodnik |
ulotki, poradniki |
Pampers, a w nim 2 próbki pieluszek Premium Care, 2 Active Baby, mini chusteczki Sensitive 12szt. |
Paczkę rozprowadza po szpitalach http://www.familyservice.pl
Hmm... mam wrażenie, że moja paczka (kiedy rodziłam 5 lat temu) była nieco "okrojona" w porównaniu z tą... :) Ale fakt, że obojętnie co by to nie było takie pudełko jest niesamowicie miłe!
OdpowiedzUsuńzdobyli pewnie większa ilość producentów...bo to tez reklama :)
Usuńnasze pudełko było różowo fioletowe i się nieco różniło od Waszego :) ale to fakt miły prezent :) my mieliśmy smoczek LOVI którego mój D. pokochał od razu :)
OdpowiedzUsuńhehhe mój odwrotnie nie lubił tego smoka;) dzięki za komentarz :)
Usuńrodziłam w Madurowiczu w marcu 2012 i też mam wrażenie, że moja paczka była mniejsza :D
OdpowiedzUsuńW moim pudełku było natomiast więcej ulotek. A np. o wiele bardziej od ulotek przydałby się poradnik laktacyjny, bo na początku miałam gigantyczne problemy z karmieniem piersią :( Nie miałam smoczka, ale miałam śliniaczek. No i chyba więcej próbek kosmetyków dziecięcych (w tym niektóre niezwykle przydatne, jak maść Bepanthen). I najsmutniej mi zawsze, przy wspomnieniu Niebieskiego Pudełka, że ankietę wypełniłam dlatego, że chciałam otrzymać naklejkę na szybę, a w naszym pudełku jej nie było :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!